Źródło: stooq.pl |
- Motorem do zwyżek amerykańskiej waluty okazały się zwyżki rentowności rządowych obligacji USA, które można wiązać z oczekiwaniami rynku, że drożejąca ropa na fali niepokojów na Bliskim Wschodzie podbije oczekiwania inflacyjne i przyspieszy proces normalizacji polityki przez Fed - czytamy w komentarzu walutowym Marka Rogalskiego dla Parkiet.com.
Analityk DM Boś podkreśla, że nadzieją dla złotego jest poprawienie nastrojów w strefie euro. To właśnie wzrost awersji do ryzyka na rynkach europejskich pcha inwestorów w kierunku amerykańskich obligacji czy dolara.
Dla polskich posiadaczy złota oznacza to, że przez jakiś czas będziemy mieli do czynienia ze wzrostami. Jednak nie muszą to być wzrosty trwałe.